Chociaż t-shirt jest dzisiaj noszony zarówno przez kobiety jak i mężczyzn, to pierwotnie był noszony przez tych drugich jako część bielizny. Od tego czasu przeszedł wiele przemian – od luźnego, przez farbowany aż do dopasowanego tank topu. Ponad 100 lat ewolucji koszulki nie przeszkadza w ciągłych jej modyfikacjach.

Pierwszy t-shirt noszony był jako union suit, czyli bielizna męska jednoczęściowa, zawsze w białym kolorze i zapięciem na guziki. Po tym, jak t-shirt, który pełnił rolę bielizny zaczął zdobywać popularność, P.H. Hanes Knitting Company w 1902r. wydało swoją własną wersję koszulki. Tym razem składała się z dwóch części. W końcu, w 1938r. koszulka stała się tym, co dziś nazywane jest t-shirtem.

Hollywood szybko podchwycił nowy trend i tak James Dean w „Buntowniku bez powodu” oraz Marlon Brando w „Tramwaju zwanym pożądaniem” tylko umocnili panującą wówczas modę na t-shirty. Już w 1948r. na koszulkach pojawiły się nadrukowane slogany promocyjne mające zachęcić wyborców do głosowania na kandydata na prezydenta – Thomasa Dewey’a. W Instytucie Smithsona wciąż można oglądać t-shirt z 1948r.

W latach 60-tych t-shirt ewoluował ponownie, kiedy to wynaleziono plastizol – rewolucyjny rodzaj atramentu, dzięki któremu nadruki na koszulach tak łatwo się nie spierały. Podczas tej dekady na t-shirtach umieszczano przeróżne wzory – począwszy od sloganów antywojennych, poprzez logo reklamowe dla firm. Nawet słynne legendy muzyki – Janis Joplin i Jimi Hendrix nosili koszulki przepełnione szalonymi wzorami i hasłami!

Do dzisiaj t-shirt jest integralną częścią mody, gdzie noszony jest w różnych stylach, kolorach i szyty jest z wielu rodzajów tkanin. Można go kupić niemal wszędzie, a ogrom kolorów i wzorów jest wręcz przytłaczający!

Źródło: http://www.ooshirts.com/guides/History-of-the-T-Shirt.html