60,- złotych miesięcznie…

« Przejdź do listy artykułów

60,- złotych miesięcznie...

W 2008 roku telewizja BBC wyemitowała serial pt. „Krew, pot i t-shirty”. Pokazano w nim kilkoro młodych Brytyjczyków – zakupoholików, którzy pojechali do Indii zobaczyć jak produkowane są ubrania, które tak chętnie kupujemy.

Na miejscu sześcioro młodych ludzi uczy się szyć ubrania oraz pracują przy zbiorze bawełny. Pracują w takich warunkach jak stali pracownicy oraz dostają takie samo wynagrodzenie. Okazuje się, że praca jest ponad ich siły, a pensja nie starcza na nic. Warunki życia, w których przyszło im żyć urągają człowieczeństwu.

Młodzi ludzie byli wściekli i zrozpaczeni, że tak można żyć.

 

A to niewielka dawka życia i pracy w Indiach :

http://videos.howstuffworks.com/planet-green/39669-blood-sweat-t-shirts-the-real-cost-of-cotton-video.htm

 

Wg danych BBC w indyjskim przemyśle odzieżowym pracuje około 20 milionów ludzi, którzy zarabiają średnio 20 groszy na godzinę.  Pracują nawet po 18 godzin dziennie, śpią tam gdzie pracują i rzadko ich pensja przekracza 600 złotych na miesiąc.

Wg danych ONZ w Indiach pracuje ok. 55 mln dzieci poniżej 14 roku życia.

Również uprawa bawełny zabija. Skażone pestycydami pola bawełniane zabijają średnio 20 tysięcy ludzi rocznie.

Zanim włożymy swojego t-shirta, do wyprodukowania go  potrzeba około 8 tysięcy różnych chemikaliów i 20 litrów wody!

Nie do wiary! Ale jakby wylać na dorosłego mężczyznę łyżeczkę od herbaty chemikaliów użytych przy produkcji odzieży to byłaby to dawka śmiertelna!

 

Dlatego czas zmienić myślenie!

 

Każdy t-shirt kupiony za 5,- czy 10,- złotych jest z pewnością okupiony ciężką, niebezpieczną i źle opłacaną pracą.

Odzież organiczna to czyste, bez pestycydów pola bawełniane i naturalne barwniki. Oczywiście ten sposób wytworzenia jest o wiele bardziej pracochłonny a co za tym idzie - droższy.

Aby się dowiedzieć, jak wytworzona została nasza odzież trzeba nauczyć się czytać metki.

Każdy organiczny t-shirt, bluza czy koszula będą posiadały niezbędne certyfikaty, potwierdzające, czy pracownik, który ją uszył dostał godziwe wynagrodzenie, czy bawełna była uprawiana zgodnie ze sztuką rolniczą, czy barwnik jest naturalny.

 

Źródło: http://wiecejtlenu.pl/